HALKA (1937)
Dramat

Reżyseria
Juliusz Gardan

Wytwórnia
REX-FILM

Zarys fabuły*

Halka jest sierotą i żyje ze swoją chrzestną matką w położonej w górach skromnej chacie. Pewnego dnia do wioski przyjeżdża starościc Janusz, żeby objąć swój dziedziczny majątek. Halka zakochuje się bez pamięci w przystojnym paniczu, który obiecuje jej wieczną miłość i małżeństwo. Niebawem w majątku pojawia się matka Janusza informując go, że są zrujnowani, a jedynym ratunkiem jest jego ożenek z Zofią, córką bogatego stolnika. Wkrótce wyjeżdżają. Cała wioska odwraca się od brzemiennej Halki, wspiera ją jedynie Jontek, którego uczuciem niegdyś wzgardziła. Gdy na świat przychodzi dziecko, nie mogąc doczekać się powrotu ukochanego, postanawia wyruszyć do miasta, gdzie dowiaduje się o zaręczynach Janusza. Zrozpaczona wraca do wioski i tu spotyka ją kolejny cios...

W rolach wiodących

Liliana Zielińska
(w czołówce: Lili Zielińska)
Halka
Władysław Ladis Jontek
Witold Zacharewicz Janusz
Leokadia Pancewiczowa starościna, matka Janusza

W pozostałych

Seweryna Broniszówna matka chrzestna Halki
Jerzy Leszczyński stolnik
Janina Wilczówna Zofia, córka stolnika
Stanisław Grolicki Damazy, rządca starościny
Ludwik Fritsche Maciej, sługa w majątku Janusza
Janina Krzymuska wiejska guślarka
Leopold Morozowicz gość na zaręczynach
Michał Halicz gość na zaręczynach
oraz  
Bolesław Bolko gość na zaręczynach
i inni  

Oprawa muzyczna

Pierwowzorem filmu była opera ”Halka” Stanisława Moniuszki do słów Włodzimierza Wolskiego. Opracowania muzyki, wykonanej przez Orkiestrę Filharmonii Warszawskiej z towarzyszeniem chórów Konserwatorium i Opery Warszawskiej, dokonali Roman Palester i Feliks Rybicki. W partiach wokalnych wystąpili znani śpiewacy: Ewa Bandrowska-Turska (arie Halki – z offu), Władysław Ladis (arie Jontka) oraz Bolesław Bolko. Udział w filmie wziął również balet Opery Warszawskiej. W fabule wykorzystano dokonaną przez Adama Mickiewicza parafrazę tekstu napisanego przez  Johanna Wolfganga von Goethe, a zawartej w II części Dziadów ( śpiew ducha Zosi).

Aria
Szumią jodły
śpiewa
Władysław Ladis

Szumią jodły na gór szczycie
Szumią sobie w dal
I młodemu smutne życie
Gdy ma w sercu żal

Z innych ludzi do nikogo
Jeno do ciebie niebogo
Oj, Halino, oj, jedyna
Dziewczyno moja, dziewczyno moja

Oj, Halino, Halino, dziewczyno moja

Już w dziecinne lata nasze
Jak do czarnych skał
Po gniazdeczko biegłem nad przepaście
Bym ci ptaszę dał

Zawszem tobie najwonniejszych
Kwiatów przyniósł z gór
A z odpustu najpiękniejszych dawał
Koralików sznur

A z odpustu najpiękniejszych dawał
Koralików sznur

Rośnie krzaczek, drzewko rośnie
Ty urosłaś gdyby czar
Ach, za tobą bym radośnie
Wskoczył w ognia żar

Lata jakby wichry biegną
Jak potoki mkną
Przybył panicz i dla niego
Pogardziłaś mną

Nie mam żalu do nikogo
Jeno do ciebie niebogo
Oj, Halino, oj, jedyna
Dziewczyno moja, dziewczyno moja

Oj, Halino, oj, jedyna
Dziewczyno moja
Moja Halko, ty jedyna
Ty dziewczyno moja

Aria
Gdyby rannym słonkiem
śpiewa
Ewa Bandrowska-Turska

Gdyby rannym słonkiem wzlecieć mi skowronkiem
Gdyby jaskółeczką bujać mi po niebie
Gdyby rybką w rzece płynąć tu do ciebie
Jaśku mój do ciebie

Ani ja w Wisełce pływająca rybka
Ani ja skowronek, ni jaskółka chybka
Wiatr tylko nuci
Wróci Jaśko, wróci

Gdyby mnie, o, gdyby mnie gwiazdeczką w skałach ponad zdrojem
Przejrzeć się w twej duszy, przejrzeć w sercu twojem
Błędnym choć ognikiem, choć ognikiem, co tak blado pała
O, gdyby, gdyby moja łezka tobie zapałała
O, gdyby ta łza, o gdyby ta łza, ta łza zapałała

Ani ja w Wisełce pływająca rybka
Ani skowroneczek, ni jaskółka chybka
Wiatr tylko nuci
Wróci Jaśko, wróci

Przyśpiewka
Zosia
śpiewa
Witold Zacharewicz

(fragment)

W pogodnej wiosny poranki
Najpiękniejsza z tego sioła
Zosia pasając baranki
Skacze i śpiewa wesoła                             

La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la

Józio dał wstążkę pasterce
A Antoś oddał swoje serce
Lecz i z Józia, i z Antosia
Śmieje się pierzchliwa Zosia

La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la

Aria
I ty mu wierzysz
śpiewa
Władysław Ladis

I ty mu wierzysz, biedna dziewczyno
Że cię nie zwodzi, ty wierzysz mu

Jak wicher świszczy nad połoniną
Jak z gór potoki płyną i płyną
Tak skłamał on, nie wróci tu

Tak skłamał on, nie wróci tu

A ty mu wierzysz, biedna dziewczyno
Że cię nie zwodzi, ty wierzysz mu

Kiedy jak deszczu w wiosenną suszę
Jam pragnął cię, jam kochał cię
Jam pragnął cię, jam kochał cię

On rzekł: mieć muszę i spojrzał raz
I jegoś ty, i jegoś ty

Zabrał ci wianek, zabrał ci duszę
On zabrał cię

O Halko, moja biedna dziewczyno
Że cię nie zwodzi, ty wierzysz mu

Jak wicher świszcze nad połoniną
Jak z gór potoki płyną i płyną
Tak skłamał on, nie wróci tu
Tak skłamał on, nie wróci tu

Tak skłamał on, nie wróci tu

Tak skłamał on, nie wróci tu

O Halko, nie wróci tu

Polonez
Niechaj żyje para młoda
śpiewa
Bolesław Bolko

Niechaj żyje para młoda
Przy zaręczyn tych obrzędzie
Wieczna miłość, wieczna zgoda
W młodym stadle niechaj będzie

Wszak ci to są dwa klejnoty
Starodawnej godła cnoty
Niechaj żyje przy zaręczyn tych obrzędzie

Wieczna miłość, wieczna zgoda
W młodym stadle niechaj będzie
Wiwat para młoda

Wszak ci to są dwa klejnoty
Starodawnej godła cnoty
W jedno godło dzisiaj wiążą
Pomian, panie, z Odrowążą

W jedno godło dzisiaj wiążą
Pomian, panie, z Odrowążą

Spojrzyj na nich, aż drży dusza
Jaka u nich godność równa

Spojrzyj na nich, aż drży dusza
Jaka u nich godność równa

Jak stworzona dla Janusza


Nasza Zofia stolnikówna

Wszak ci to są dwa klejnoty
Starodawnej godła cnoty
W jedno godło dzisiaj wiążą
Pomian, panie, z Odrowążą

W jedno godło dzisiaj wiążą
Pomian, panie, z Odrowążą

Aria
Jako od wichru
śpiewa
Ewa Bandrowska-Turska

fragment pierwszy (śpiewany nad potokiem)                             



Stoi wśród pola młoda dziewczyna


Skąd przyleciałeś tutaj sokole
Z jakiej ty jesteś krainy

Pytam o dolę, pytam niedolę
Umiłuj biednej dziewczyny

O mój sokole

Pozostań tu mój sokole
Moje ty słonko na jasnem niebie
Jak kłos rzucony na puste pole
Tak zginę, zwiędnę bez ciebie

fragment drugi (śpiewany przed zamkiem stolnika)

Jako od wichru krzew połamany
Tak się duszyczka stargała
Gdzieżeś, ach, gdzieżeś Jaśku kochany
Jaka cię burza porwała

Zabrał mi wszystko, Jaśko mój sokół
Zabrał mnie całą niebogę
A ja go szukam, szukam naokół
A ja go znaleźć nie mogę

Ach, nie mogę

Ach, gdzieżeś, o mój sokole
Moje ty słonko na jasnem niebie
Jak kłos rzucony na puste pole
Tak umrę, zwiędnę bez ciebie

Aria
O mój maleńki
śpiewa
Ewa Bandrowska-Turska

O mój maleńki

Ubiorę cię, spowiję cię

…           ,mały syneczku
Tu sobie śpij, i cicho śnij

i dalej

O mój maleńki
Któż do trumienki
Ubierze cię, spowije cię

O mój maleńki
Któż do trumienki
Ubierze cię, spowije cię

O mój maleńki
Któż do trumienki
Ubierze cię

O mój maleńki
Któż do trumienki
Ułoży cię

Kto zakołysze
Na śmierci sen

Kto zakołysze
Na śmierci sen

Na śmierci sen

Na śmierci sen

Aria
Niechaj będzie pochwalony
śpiewa
Ewa Bandrowska-Turska

Na mą biedę i niedolę
Po coś zleciał tu na pole
Po coś znęcił gołąbeczka
I stumanił mój sokole bielutkiego gołąbeczka

Stumaniłeś go

Na mą biedę i niedolę
Po coś zleciał tu na pole
Po coś znęcił gołąbeczka
I stumanił mój sokole bielutkiego gołąbeczka

Stumaniłeś go

Gołąbeczek nad górami zatrzepotał skrzydełkami
Ale już nie bielutkiemi
Lecz krwią własną czerwonemi
Zatrzepotał skrzydełkami

I jak kamień spadł ku ziemi

Pieśń
Ojcze z niebios, Boże, Panie
śpiewa
chór

Ojcze z niebios, Boże, Panie
Tu na ziemie ześlij nam
Twoje święte zmiłowanie
Tu na ziemie ześlij nam.

I przez Syna Twego męki
Ulżyj smutnej biedzie tej
Łzom pofolguj, ukój męki
Boże wielki litość miej

Ciekawostka* (miejsce kręcenia)

Film kręcono głównie we wsi Witów na Podhalu. Wśród widoków tatrzańskiej przyrody możemy zobaczyć zbudowany w latach 1910-1912 drewniany kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Szkaplerznej.

* zakładka ‘Wstęp’

close